Po godzinach, ale zgodnie z prawem – kiedy praca nadliczbowa jest obowiązkowa?

Praca w godzinach nadliczbowych to temat, który budzi wiele emocji – zarówno po stronie pracowników, jak i pracodawców. Często kojarzy się z niechcianym obowiązkiem, zmęczeniem i zaburzonym work-life balance. Jednak w świetle prawa są sytuacje, w których odmowa pozostania po godzinach może mieć konsekwencje. Warto więc wiedzieć, kiedy praca ponad normę jest nie tylko dozwolona, ale wręcz obowiązkowa.
Stan wyższej konieczności – obowiązek niezależny od woli
Kodeks pracy przewiduje konkretne okoliczności, w których pracownik nie może odmówić pracy w nadgodzinach. Dzieje się tak w przypadku konieczności prowadzenia akcji ratowniczej, ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, a także ochrony mienia lub środowiska. To właśnie wtedy pojawia się pytanie, kiedy praca w godzinach nadliczbowych jest obowiązkowa – a odpowiedź znajduje się w przepisach, które jasno wskazują, że w sytuacjach nagłych i wymagających szybkiej reakcji, pracodawca ma prawo żądać dodatkowego czasu pracy.
Szczególne potrzeby pracodawcy – granica rozsądku
Drugą przesłanką, która uzasadnia obowiązkową pracę w godzinach nadliczbowych, są szczególne potrzeby pracodawcy. Choć to pojęcie bardziej elastyczne niż sytuacja zagrożenia, nie oznacza dowolności. Pracodawca nie może nadużywać tego przepisu i regularnie zmuszać pracowników do zostawania po godzinach. Jednak w momencie kryzysowym, np. przy opóźnieniach realizacji zamówienia, awarii systemu czy nieobecności kluczowych pracowników, ma prawo oczekiwać dodatkowego zaangażowania. W takich sytuacjach polecenie pracy w nadgodzinach może być legalne i wiążące.