Rozwody z kobiecej perspektywy
Niechętnie myślę o swoim rozwodzie, przede wszystkim dlatego, że w moim środowisku to są nadal tematy, o których się nie wspomina. Koniec małżeństwa traktuje się jako porażkę i w ogólnej świadomości obwinia się za...
Niechętnie myślę o swoim rozwodzie, przede wszystkim dlatego, że w moim środowisku to są nadal tematy, o których się nie wspomina. Koniec małżeństwa traktuje się jako porażkę i w ogólnej świadomości obwinia się za...